Olsztyński Klub Gier Bitewnych

Może jako sygmaryta nie mam za dużo do gadania, skoro większość gra w czterdziechę, ale wypowiem się głosem ze strony barykady fantastycznej. Jakiś, jak wcześniej było powiedziane, marine kosmiczny- może być, nikomu to nie przeszkadza, wargamingowe hasła- tak jest; Olsztyna miasta wspomnienie w słow...

Dwanaście osób, powiadasz? A starczy dla wszystkich stołów, jak i my, nieszczęśnicy, zapragniemy na jednym nieco pomordować? Ja co prawda mam taaaaki wielki stół u siebie, ale makiet jeszcze nie pokończyłem wszystkich. Kamracie Grzechu te bitsy orkowe na Ciebie czekają, omacaj tam, odbierz, nie jest...

Ahoj załogo, może żeby nie zaśmiecać forum setką tematów na pojedynczą bitewkę zrobimy jeden, może ja zacznę: umówię się w sobotę lub niedzielę na sygmaryckie wojowanie, skirmisz lub patrol, chętni mile widziani. Jak kojarzę z ubiegłego tygodnia, dzielny kamrat od jaszczuroludzi już się zapowiedział...

To może niech będzie punkt 12-sta w sklepie, znajdziemy sobie jakiś wolny stoliczek. Zatem także, jak powiadasz, skirmisz- idę zobaczyć, jaki oddziałek mogę uskładać, do zobaczenia jutro w krasnalu, kamracie! Mam nadzieję na miłe i udane wojowanie.

Ooo, bardzo mi miło, zdaje się, że w krasnoludzie niedziele grudniowe są handlowe, więc moglibyśmy skorzystać z gościny. Cóż sądzisz kamracie o wojowaniu w skirmisz- czy może wolałbyś patrol? Jaka godzina byłaby najodpowiedniejsza?

Czołem załogo! Mam nieco sylwańskich martwiaków na półce, a że nigdy nie grywałem w batla- tezy o proporcji hordy zombiaków i szkieletorów do dowództwa były odstręczające, tak samo setki stron podręczników- to nie mam żadnego w tym doświadczenia. Być może zasady sygmaryckie, jako dość przystępne, za...

Czołem wszystkim! Skoro wypada coś powiedzieć, tak powiem kilka zdań, może zbyt długich- na imię mam Patryk, rocznik '92, zaś modelarskie wojowanie zaczynałem, jak zapewne spora część młodszej widowni, od pamiętnych plastikowych gobosów moryjskich z gazetek sprzed lat. Ach, złote lata w warhamerze f...