Strona 1 z 1

Dżentelmeńska umowa

: 27 sty 2016, 13:30
autor: wrzesiek
Chciałem poruszyć temat wymogu kart. Twórcy gry, FFG, stworzyli ciekawy system gry oparty na modelach i kartach ulepszeń. Wpadli też na ciekawy model sprzedaży. Aby złożyć niektóre buildy gracze muszą kupić nie tylko modele z frakcji jaka go interesuje, ale również muszą kupić modele przeciwnych frakcji. Często kilka sztuk, aby mieć odpowiednią liczbę kart... Sprytnie FFG...sprytnie....
Karty te są wymagane na dużych turniejach sponsorowanych przez FFG i nie tylko.

Nie jest to fair w stosunku do graczy zaczynających grę, którym wmówiono, że "koszt wejściowy" do gry to tylko 200-300zł. Gdy nagle trzeba wydać drugie tyle na niepotrzebne modele. Odprzedaż niechcianych modeli bez "topowych" kart może być ciężka. Same karty można czasem kupić na internecie, ale płacić 50-60 zł za pojedynczą kartę ulepszeń jest śmieszne.

Pytanie brzmi, czy na rozgrywki towarzyskie i lokalne turnieje przyjmujemy taką samą strategię :?:

Osobiście uważam, że wymogi kart powinniśmy sobie darować. Mówię oczywiście o kartach umiejętności/ulepszeń. Nie kartach pilotów, żetonów-podstawek oraz całych modeli!
Na internecie jest kilka squadron builderów posiadających pełną bazę kart i pilotów z opisami. Wydrukowana rozpiska, z opisem kart oraz pilotów/statków powinna spełniać wymogi dotyczące towarzyskiej gry. Dla mnie na pewno wystarczą ;)

Jak Wy na to patrzycie ?

Re: Dżentelmeńska umowa

: 27 sty 2016, 22:07
autor: Seba_stian
Jeżeli chodzi o mnie to nie widzę problemu, żeby każdy miał ładnie wydrukowaną rozpiskę, z pełnym opisem dodatków itp. ;)
Oczywiście tak jak piszesz, karty pilotów i statki obowiązkowe! :D

Jedyna kwestia, którą chciałbym żebyśmy ustalili to karty, które się zużywają (np. torpedy) :) Zależy mi na tym, żebyśmy ustalili jak to oznaczać dobrze podczas bitwy, bo nie chce pamiętać czy przeciwnik już zużył torpedy czy nie, albo czy karta umiejętności jednorazowej była już używana. Zależy mi, żeby konkretnie to ustalić, czyli np. skreślamy wyraźnie to na rozpisce po użyciu i na następną bitwę nowa rozpiska, albo jakieś tokeny specjalne do tego. Czy też inne jasne i wyraźne oznaczenie tego.

Ale poza tym sam nie będę miał pewnie wszystkich kart i będę grał na rozpisach drukowanych :D

Re: Dżentelmeńska umowa

: 28 sty 2016, 10:42
autor: wrzesiek
I o to chodzi w "Dżentelmeńskiej umowie", nie mamy kart, ale mamy wydrukowane dokładne rozpiski. Tokeny które mamy, używamy np: tarcze, dodatkowa amunicja itp. Jak czegoś nie ma to ołówek / długopis i nanosimy zmiany na rozpiskę.

Ja proponuję zapoznać się z:
http://xwing-builder.co.uk/
http://geordanr.github.io/xwing/ <- opis kart PL
oraz możliwościami wydruku

Re: Dżentelmeńska umowa

: 28 sty 2016, 18:42
autor: Seba_stian
wrzesiek pisze:http://geordanr.github.io/xwing/ <- opis kart PL
oraz możliwościami wydruku
To idealne dla mnie :D

Re: Dżentelmeńska umowa

: 25 lut 2016, 20:51
autor: Marian
Jak w sprawie dżentelmeńskiej umowy wygląda sprawa "tą kartę mam w pamięci", czyli nie wydrukowana ani nie xero karty? Pytam bo usłyszałem taki tekst dziś i ja widzą to Veterani/Seniorzy?

Re: Dżentelmeńska umowa

: 25 lut 2016, 22:25
autor: Seba_stian
Jak dla mnie w koleżeńskiej grze to do dogadania, ale raczej wolałbym żeby było to wydrukowane i widoczne gdzieś na stole ;)
Na turnieju... nie widzę najmniejszej możliwości, żeby taka opcja przeszła ;)