8ed wrażenia

Poprzednia edycja i inne raczej stare tematy
MaCa
Posty: 188
Rejestracja: 28 lip 2015, 14:41
bitewniaki:

8ed wrażenia

Post autor: MaCa »

Ok nie było takiego tematu więc wstawiam - jakie są wasze wrażenia z nowej edycji?

Ja zagrałem dziś pierwszą grę demonami na 2k punktów przeciwko strzelającym cronom i szczerze jestem na razie usatysfakcjonowany. Edycja wygląda solidnie, gra jest prosta i szybka (jak już się zna zasady i nie trzeba non stop lookać do telefonu / poderka). Są babole ale nie bolą aż tak mocno.

Bardziej jestem zawiedziony demonami w nowej edycji. Żeby nie było, bitwę wygrałem prawie tablem ale nie o to tutaj chodzi. Demony są zdecydowanie competitive. Demon Princowie Nurgla ze skrzydełkami i pazurami robią kurde sieczkę i są spoko wytrzymalsze od Bloodthirstera za prawie 2x więcej punktów. Wielki B zawiódł i był praktycznie tylko magnesem na kule ale przynajmniej ładnie ściągał strzelanie, to samo GUO.

Tylko to nie o to mi się rozchodzi. Armia jest potężna przyznam, ale w ciul prosta i nudna. Jedyna taktyka to tzw "pizda i do przodu" czarując smity gdzie się da + lecząc moich ziutków. Wyjęto z tej armii finezję - przestała być dłutem i wiertełkiem modelarskim, stała się po prostu młotkiem bez finezji. Mam nadzieję że dexy to naprawią, bo nieciekawie się gra armią która robi tylko "ok to idę, szarżuję, zabijam". Może to wina mojej rozpy? Kto wie, więcej gier pokaże, bo na pewno nie poprzestanę tylko na tej.

Btw: jak rozumiecie nowe "Disgusting Resilience" - czy wg was chroni przed mortal woundami?
Awatar użytkownika
danyboy
Posty: 1493
Rejestracja: 28 lip 2015, 17:14
Lokalizacja: Olsztyn
bitewniaki: no chyba we wszystko!
Kontakt:

Re: 8ed wrażenia

Post autor: danyboy »

MaCa pisze: 12 cze 2017, 15:33 Btw: jak rozumiecie nowe "Disgusting Resilience" - czy wg was chroni przed mortal woundami?
Przeciwko Mortalom nie można rzucać Save. A to nie jest Save tylko Ability (którą nawet rzuca się po nieudanym Save).
Więc wydaje mi się, że można rzucać po stracie Mortal Wounda.
MaCa
Posty: 188
Rejestracja: 28 lip 2015, 14:41
bitewniaki:

Re: 8ed wrażenia

Post autor: MaCa »

Dziś druga gra, która spokojnie pokazała dlaczego Tzeentch będzie widoczny głównie na półkach, przynajmniej jeśli chodzi o demony. Nekroni spokojnie przyjęli alpha strike i podnieśli się żwawo nie tracąc praktycznie w ogóle siły ognia. Pamiętajcie - wystarczy tylko, że 1-2 ziutków przeżyje z dużej jednostki, i oponent wykonuje tonę rzutów 4+ w następnej turze z czego połowa się spokojnie podniesie. Nekroni spokojnie tier 1 obecnej edycji i będą na luziku tańcować z najlepszymi.

Reasumując:
Demony Tzeentcha:
- pink horrory to strata punktów. NIE wystawiajcie pink horrorów - zawiedziecie się. Płacicie jak za zboże za staty guardsmana, miałki karabin na 18", split, za który musicie płacić i 33% szans na zrobienie smite. 2/10
- screamery uderzają jak mokre papierowe ręczniki ale mają jak zawsze świetną mobilność, nie są warci swoich punktów 4/10
- Kairos - porażka. Najlepszy demon Tzeentcha to jedna wielka strata punktów. Bije się gorzej od thirstera, czarować dużo nie może bo ograniczają go zasady matched play i żałosne moce Tzeentcha, staff of tomorrow kreuje spawny, ale pamiętaj, że musisz za nie zapłacić. Najgorszy model Demonów, nie ma nawet zasady Ephemeral (zapewne missprint ale kurważ mać...). Brać inne greatery, omijać szerokim łukiem a command pointy zyskać z czegoś innego - 1/10
- Herold: Powiedzcie mi proszę, po kiego chuja armii Tzeentcha +1 do siły? 24" smita robią robotę i ten model jest nawet dobry. 6/10
- Changeling: jeśli oponent ma co do kopiowania i dostarczycie go do zwary (czytaj: zrobicie pod niego armię) to może 5/10. Inaczej to marny, drogi, słaby herold. 3/10
- Flamery: główny punkt programu. Graczu demonów - nie wychodź bez nich z domu! Miałem tylko 6 a jakbym wziął pełen zestaw, to z cronów nie zostałby smród pierdnięcia. Wypłacają taki baraż strzałów na bliski dystans, że mucha nie siada + mają srogą mobilność. MUST INCLUDE 9/10
- Exalted Flamery: dobry support i niezła siła ognia ale trochę za drodzy. Raczej poświęcić te sloty flamerom. Wciąż są to lepsze jednostki z tej żałosnej armii. 6/10

Crony:
- jeśli nie jesteś pewny, że wykończysz cronom cały oddział - nie walcz, to bez sensu i tylko stracisz turę
- wraithy są gorsze niż w poprzednich edycjach, bardzo wytrzymałe ale biją leciutko
- Cryptek dający 4+ na protokołach to kurwa zło i gniew i powód wtopy nie jednej armii przeciwko cronom
- nie daj się zaszarżować przez lychguardów / lorda z kosą. Czy to prince, czy to thirster - stracisz go
- warriorzy bardzo w cenie. 11 pts to grzech, tak nisko są wycenieni

Dalsze przemyślenia co do edycji:
Wracamy do gunlinów panowie. Tak jak mówiłem. Tylko teraz gunliny będą z masą aura buffów by walić mocniej i lepiej. Złote rozpy już niedługo zapewne bo już widziałem spreadsheety z matematyką damage od strzału.
Awatar użytkownika
Grzechu12
Posty: 711
Rejestracja: 01 sie 2015, 18:31
bitewniaki: Kings of War, 9th Age, Age of Sigmar, Malifaux

Re: 8ed wrażenia

Post autor: Grzechu12 »

Z kim grałeś? Btw, fajne wnioski, zainspirowałeś mnie do skrobnięcia czegoś o IG ;D
"Your doom is coming, man-things."
MaCa
Posty: 188
Rejestracja: 28 lip 2015, 14:41
bitewniaki:

Re: 8ed wrażenia

Post autor: MaCa »

Grałem znowu z Lisowem. Btw moich mechaników też kiedyśtam będę gwardią dopychał więc testuj testuj :)
Peterk
Posty: 50
Rejestracja: 18 sie 2016, 0:36
bitewniaki: Whr 40k, AoS

Re: 8ed wrażenia

Post autor: Peterk »

danyboy pisze: 12 cze 2017, 15:46
MaCa pisze: 12 cze 2017, 15:33 Btw: jak rozumiecie nowe "Disgusting Resilience" - czy wg was chroni przed mortal woundami?
Przeciwko Mortalom nie można rzucać Save. A to nie jest Save tylko Ability (którą nawet rzuca się po nieudanym Save).
Więc wydaje mi się, że można rzucać po stracie Mortal Wounda.
Raczej jednak nie chroni. Spójrzcie na zdolność avatara khaina. Tam jest wyszczególnione że chroni przed mortalami. Więc jeśli pisze że zdolność chroni przed woundami to nie znaczy, że chroni przed mortalami.
Awatar użytkownika
danyboy
Posty: 1493
Rejestracja: 28 lip 2015, 17:14
Lokalizacja: Olsztyn
bitewniaki: no chyba we wszystko!
Kontakt:

Re: 8ed wrażenia

Post autor: danyboy »

Tak, taka konkluzja padła wczoraj na GV. Woundy to Woundy, Mortal Woundy to Mortal Woundy. Zasada musi mieć wyszczególnione, że działa też na Mortale.
Peterk
Posty: 50
Rejestracja: 18 sie 2016, 0:36
bitewniaki: Whr 40k, AoS

Re: 8ed wrażenia

Post autor: Peterk »

A mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz. Czy cover wzmacnia tylko zwykłego save czy też invulke?
Awatar użytkownika
rambo
Posty: 251
Rejestracja: 08 gru 2015, 17:00
Lokalizacja: Olsztyn
bitewniaki: Horus Heresy, OnePageRules, Bolt Action, Kings of War, Warmachine & Hordes

Re: 8ed wrażenia

Post autor: rambo »

Tylko zwykłego save'a
Gromek
Posty: 191
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:56
bitewniaki: W40k (Orkz, GK)
Malifaux (Guild-Sonia)
Warmachine (Cygnar)
Nastawiam się na X-wing ;)

Re: 8ed wrażenia

Post autor: Gromek »

Z lekkim opóźnieniem moje wrażenia z sobotniej gry 8edycji.
Tak jak się spodziewałem gra się prosto i naprawdę przyjemnie (osobiście dla mnie nieporównywalnie lepiej niż w 6 i 7 edycję).
Czas gry znaczącą się skrócił, czystej gry na 1500pkt mieliśmy 2 godziny i 15 minut ale dużo czasu zajęło nam wgląd do swoich kodeksów jak i podręcznika w końcu pierwsza bitwa w nowej edycji a moja od ponad 2 lat. Graliśmy dodatkowo bez pośpiechu na dużym luzie więc w przyszłości na 1500pkt można grać nawet w 1,5h a jakbyśmy chcieli zrobić turniej to 2h na bitwę i luz totalny :). Tyle, że obecne 1500pkt to takie dawne 1350 (tak trzeba 10% mniej liczyć z związku z droższymi pojazdami/monstrami) ale jest dobrze :).
Bardzo pozytywnie się nastawiam oprócz tego że skrócili grę to super pomysł z stratagemami dodają dużo smaczku do gry, już nie mogę się doczekać aż zrobią codexy wtedy dojdzie multum nowych opcji :).

Dlatego ostateczna ocena to......
Obrazek
ODPOWIEDZ