Boję się, że GW po prostu da Chaosowi jakieś nowe formacje, połączy walkery w szwadrony i tyle w temacie...
Obecny dex nawet lubię (zasady jednostek itp) po prostu jest to za drogie w pts i koniec końców na stole armia jest ciut słabsza niż średnia.
Z drugiej strony jakoś daleko jestem od dramatyzowania i wołania pod niebiosa, że zmiany są konieczne... ale są mile widziane

Zawsze jakoś lubiłem grać jako tzw. "underdog" i generalnie mi to leży... ale czasem jak się wyjdzie naprzeciw Eldara na bike'ach albo Necrona w niezabijalnym decurionie to ręce opadają
