Olsztyński Klub Gier Bitewnych

Malowanie jest czadowe.
Co do farb: vallejo rulezzz, nie daj się przekabacić Jak chcesz rozszerzyć paletę, spokojnie możesz używać zwykłych (nie "air"). Rozcieńcz odrobinę wódą, efekt będzie ten sam.
Co do fot: unikaj białego arkusza jako tła, kiedy fotografujesz ciemne obiekty, bo to "ogłupia" aparat (zwłaszcza prostsze modele) i trudniej mu jest złapać właściwą ekspozycję. Albo tło jest wyjarane, albo obiekt za ciemny.

Dzieki za komentarze i rady Co do farb to narazie pobawie sie jeszcze paleta vallejo, ale oczywiscie nia mam zamiaru ograniczac sie tylko do jednego producenta Jutro zrobie fotki przy normalniejszym swietle i bez tego bialego tla, bo na zywo jednak raptory sa bardziej zblizone nasyceniem do poprzednich modeli, co nie zmienia faktu ze sa w porownaniu do nich troszke 'przygaszeni'

Oj kamracie, druh Myszopek dobrze prawi, tylko vallejo- jak gdzieś ponad już 10 lat temu miałem stare cytadelki, te produkowane we Francji jeszcze, to były to dobre farby (a świadczy o nich najlepiej, że dwa kolory jeszcze mam, mają od momentu wyprodukowania ze dwadzieścia parę lat, a nadal są dobre); potem farbki od GW stawały się gorsze i gorsze, ta nowa linia, wydana bodaj 5 lat temu to jedna wielka herezja, zabójstwo i w ogóle (powiadają brandfagottry); a te idiotyczne pudełeczka pożal się boże, wymyślone chyba tylko w celu zwiększenia wysychania farby)- przeszedłem już ze dwa lata temu na vallejo i nie żałuję- pigment jednolity, doskonałe krycie, żadnych problemów, nawet z metalikami czy czerwienią. Model colora teraz używam, przyjaciel co bawi się czasem game colorem i airem od vallejo dał mi nieco pomacać te farbeczki- game color powiela niektóre wady starej palety cytadeli, a co do aira to nie mam żadnych obiekcji, standard pod aerograf.
Stare cytadelki, okej, nowe- koszmar. Słuchaj co Myszopek i kamrat Pilliq powiadają! xd Nie psuj takich ładnych modeli farbami od GW! xd

Coraz bardziej zaczynam miec podobna opinie do Ciebie, nie uzywalem co prawda jeszcze tej podstawowej palety, ale w mojej opinii nawet model air metaliki kryja lepiej niz cytadelki

Poprawilem zdjecia, nie wiem ktore tlo lepsze wiec wrzucam na obydwu.









I maly bonus tego co uzbieralem od sierpnia

Odwieczna dyskusja o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.
Jak wejdziecie na forum modelarskie to tam też jest kupa opowieści w stylu "te stare Vallejo to były farby, teraz to się nie da tym malować - za to te z AK to wypas". I tak o każdym producencie.
Jak ktoś chce sobie sprawdzić jak na prawdę wygląda gówniana farba to polecam Pactrę.

Cytadelki to nie jest może górna półka, ale kolega tu pokazał, że da się nimi pięknie malować modele.
A swoją drogą to większość topowych malarzy z tego co miałem okazję zobaczyć używa farb różnych producentów, bo u jednego ta lepiej kryje, a u drugiego tamta.

Odnosząc sie do fotek - bardzo fajna i klimatyczna kolekcja - gratulacje.

Moj pierwszy ever pojazd malowany aerografem Pewnie nie wszystko wyszlo fajnie, ale z casem sie pewnie poprawie

Naprawdę ekstra to wygląda!

Dzieki, ciesze sie ze sie podoba Teraz tak sie zastanawiam jak ja moglem malowac poprzednie czolgi bez aero
Ah...zapomnialem dodac ze bronie oczywiscie na magnesach

Malowanie fajne, choć na mój gust pojazd jest zbyt sterylny. Ale ja z pancerki wyszedłem, a tam pojazdy są up..ne jak stół w TVN-ie

Pędzlem malowałeś jakiś pojazd? Wrzuć fotki dla porównania.
Ten wyszedł bardzo zgrabnie.