Olsztyński Klub Gier Bitewnych

Burnt umber? Brąz? Hmmm... W życiu bym nie wpadł na to.

Dokladnie tak Daje bardzo fajna baze pod czerwien, mozna ewentualnie uzyc Hull red od vallejo.
A tak wyglada ta czerwien po 'przygaszeniu washem'

Generalnie to jest zachwyt

Mega potwór
Coraz większe chabany robisz.
Dobrze idzie - ciekaw jestem efektu końcowego.

Ano jest spory, ale to mila odskocznia od malowania piechoty, a w kolejce dokonczenie 12 cms-ow, kharn, lord w termosce, lord z jump packiem, 12 berkow i 5 termosow, wiec maluje go z przyjemnoscia majac z tylu glowy mysl ze czeka mnie troche monotonnego mazania w niedalekiej przyszlosci. tymczasem kadlub prawie skonczony Jutro wieczorem pewnie caly model bedzie gotowy

Ja się tylko zastanawiam czym ty to będziesz woził na imprezy

Hehe, to jest nas dwoch

Napatrzeć się nie mogę.
Osiągasz dokładnie taki efekt jak lubię najbardziej, czyli minimum bajerów malarskich, minimum stosowanej kolorystyki (nie lubię pstrokacizny) a efekt jest niemal idealny, bo powyciągane są wszystkie detale.
No i wygląda to realistycznie, a nie jak robot z japońskiej kreskówki.

Dzieki Jurgen za mile slowa fajnie ze sie podoba. Udalo sie skonczyc bydlaka wiec wrzucam foty

Jest MOC !!!