Strona 2 z 2

Re: Pokaz dla dzieci w kinie

: 13 sty 2017, 15:05
autor: Pilliquetzal
Rozmawialiśmy wczoraj nieco z Aldairem, ja bym się zgłosił już na pewno na pierwszy piątek feriowy, ten 27, z Sygmarem. Na drugi nie ma szans bo wyjeżdżam.
I formę, jaką umyśliłem, by dzieciny jakoś wciągnąć żeby też grały, to obrać jakieś średnie punkty, tak żeby tych oddziałów było kilka w boju i dobrawszy na każdą stronę gdzieś ze trzech młodych dać im dowodzenie tymi oddziałami (typu a ten niech dowodzi potworem, tamten 10-tką piechurów, tamten jakieś latacze albo kawaleria), żeby sobie przynajmniej w tym zakresie mogli zdecydować, gdzie idą, kogo biją, no i obowiązkowo, porzucali kostkami w walce; tak gdyby to wyglądało, to miałoby sens, każdy by coś robił, no a dowódca to by koordynował tylko mniej więcej jak walka idzie, choć wszystko w zabawowym rytmie.
W związku z tym jakieś ograniczenia kurtuazyjne trzebaby wprowadzić, więcej liniowych jednostek i brak powergamingu.
Wstępnie gawędziłem z Mateuszem od Archaona, czy byłby w stanie przyjść na pokazy i powiedział, że ma wtedy ferie, więc jeśli będzie oponent do przeprowadzenia pokazów, to się zgłaszam. Co myślicie? Może by do czterdziechy zastosować tę metodę?

Re: Pokaz dla dzieci w kinie

: 25 sty 2017, 1:22
autor: Pilliquetzal
Zgadnijcie druhowie, kogo nieszczęsny prowadzący znienacka wzywa na piątkowe wystawanie pod drzwiami na swoich konsultacjach... litości, już myślałem że chociaż tutaj będę i się cieszyłem na myśl wesołego prowadzenia zabawy moimi trupakami.
Jakbyście coś ogarniali w temacie to mogę dać wam chociaż makiety i zieloną matę, tylko któryś z kamratów by musiał się do mnie w czwartek pofatygować, bo magistereczkę intensywnie piszę i łazikować przed piątkiem nie mam za bardzo czasu. Wesoły styczeń, nie powiem, roboczy... xd