Olsztyński Klub Gier Bitewnych

Zastanawiam się nad zakupem zestawu Citadel Base Paint Set , ale nie jestem pewien czy lepiej kupować pojedyncze farby (tylko te które są mi potrzebne) czy cały zestaw. Po podsumowaniu wychodzi mi że farbka z zestawu kosztuję 10.50 , ale poza farbami jest jeszcze pędzelek citadel.

To zależy jaki wymyśliłes zestaw kolorystyczny dla swojej armii. Imperium jest bardzo kolorowe. Ale patrząc po kolorach to niezły zakup. Pamiętaj o layerach i shade'ach, bez tego figurki będą płaskie.
Kiedyś były zestawy farb dla konkretnych armii, może uda ci się znaleźć coś takiego.

Wątpię czy znajdę zestaw farb do imperium , a mój wariant kolorystyczny to altdorf

kurde belek! Kamracie! Herezja! Słodki Sygmarze/ Nagashu/ Mroczne Bóstwa! Niech Cię bogi bronią od kupowania farb citadel! Toż to zbrodnia. 10,50 za farbę 12 ml cytadeli to czyni 9 złotych za 17 ml vallejo- a poza ilością o prawie połowę większą, to dostajesz o niebo lepiej kryjące farby (przenajmniej w serii model color, bo game color już nie zawsze) Polecam sklep pana Rysia, Emar się nazywa, dom handlowy Jakub, lekko nad olsztyńską starówką, kupisz tam farby plus pędzeleczki magpola (za niektórymi, większymi retuszerskimi, polecam popatrzeć w Stormie, to taki plastyczny na starówce). Ogólnie jakby potrzeba Ci było rady z farbami, to któregoś dnia możemy się spotkać w emarze, doradzałem dwóm kolegom z farbami, jak się zabierali za modelarkę, a sam maluję hmmm jak liczyć ze 12 lat, więc służę radą pewnego skromnego wyjadacza. Kwestia ile chcesz wydać na te farby, chemię i pędzelki, ale ja standardowo ekwipowałem kamratów w zestaw za stówkę gdzieś.

Zestawy to dla kogoś, kto nie maluje hurtem, pozorna oszczędność. Nawet jeśli będziesz używał wszystkich farb, to niektórych i tak tylko okazjonalnie. Farby nie są niestety wieczne, gęstnieją, schną, tracą właściwości. Więc jest ryzyko, że za rok czy dwa będziesz miał dżem z nieużywanych kolorów
Ten zestaw kosztuje jak rozumiem to ponad sto złociszy.
Altdorf, to czerwony i niebieski? Każdy z tych kolorów w zestawie jest tylko jeden, więc albo czeka Cię mieszanie albo dokupowanie farbek.
Za te same pieniądze możesz sobie wybrać 6-7 potrzebnych Ci kolorów plus trochę chemii. A pędzelek citadel? IMHO stosunek ceny do jakości ma, mówiąc oględnie, taki sobie

Dyskusja o wyższości vallejo nad citadel to debata o wyższości świąt, więc nie zabiorę głosu (choć podzielam zdanie Pilliquetzala)

Wybór farb to głównie osobiste preferencje - Vallejo/Citadel/Army Painter/P3 to farby na podobnym poziomie o podobnej palecie barw. Można mieszać do woli.

Ja używam Citadeli, bo odpowiada mi ten system: baza/wash/layer/dry. Mam gotowe schematy i nie muszę kombinować, poza tym musiałbym zorganizować na nowo miejsce do przechowywania. Do złotego używam Vallejo Liquid Gold, chociaż coraz bardziej mnie męczy używanie tych kolorów, ale nie będę zmieniał, skoro mam pomalowaną tym połowę armii.
Lakierów używam Vallejo, ostatnio przerzuciłem się na poliuretanowy - chyba daje lepszą powłokę ochronną.

Pilliquetzal może masz trochę czasu we wtorek/środę na to by nauczyć mnie gry w AoS