Wiesz to już 3 gra z serii Battlefield, poprzednie przyniosły jakieś doświadczenia i myślę, że nie będzie źle. Zapewne gra nieco zwolni, ale ponieważ jest beznapięciowa to działania jednej strony są "symultaniczne". Po jednej stronie wszyscy na raz się ruszamy, strzelamy i szarżujemy. To nie turniej, ani gra o złote kalesony, gdzie ważne jest dokładne przemyślenie która jednostka z 5k punktów armii w co strzeli w danym momencie. Poza tym stoły będą minimum dwa złączone, więc część jednostek będzie poza zasięgiem żeby np strzelać.
Początkujący gracz będzie "na żywo" widział zasady i swoje działania i nie będzie miało większego znaczenia czy jego ruch/strzał/szarża był najlepszą możliwą akcją dla jego strony konfliktu
