To jest właśnie cały minus tego wszystkiego, jak się zaczniemy rozdrabniać, guzik z tego wyjdzie. Lepiej już byłoby dać elementy wspólne dla systemów bitewnych (WMH i 40K) Np coś takiego: Space marine i warjack z warmachine, przybijający sobie brofista, a pod ich stopami np porozrzucane kości. Z tyłu natomiast ksywa i logo forum?danyboy pisze:Ja tam się do końca nie orientuję, ale robiąc każdą koszulkę unikatową nie rosną koszta?
Koszulki
Re: Koszulki
- Wiakson
- Posty: 54
- Rejestracja: 28 lip 2015, 20:53
- bitewniaki: WH40K (DA, SW, WS, DW, Inq)
AoS (zaczynam)
Warmachine (Cyngar)
Re: Koszulki
Ja jestem za minimalizmem, bo jak tam najebiemy milion rzeczy to bez sensu. Na froncie Warhammer 40000 Olsztyn Team i logo np imoerialny orzełek, bo to najbardziej charakterystyczny symbol systemu. Na tyle natomiast ksywa gracza.
KRZYCZ WIAKSON!
Re: Koszulki
A może zamiast "Warhammer 40000" to "Wargaming"? W sumie jest jeszcze Warmachina i Sigmar
Fides pro fide
Re: Koszulki
Może Wargaming Group Olsztyn z przodu , a z tyłu własnie ksywa?Frodek pisze:A może zamiast "Warhammer 40000" to "Wargaming"? W sumie jest jeszcze Warmachina i Sigmar
Re: Koszulki
Pomysł z ksywą jest dobry. Myślę, że dobrym pomysłem było by, gdyby z tyłu jako główny duży napis była ksywa gracza na stylu napisu Warhammer 40k albo na tle Imperialnego Orła. Pod spodem wyszczególnić wszystkie systemy jakimi członkowej tej grupy grają. Nie ważne czy ktoś gra warmachine, czy AoS czy robi coś innego, niech będą wszystkie systemy. Pomysł z wypisaniem poszczególnych armii kto jakimi gra, jest trochę kiepski, ponieważ, wydaje mi się że upodobania graczy się ciągle zmieniają i ktoś kto w jednej chwili gra Orkami może nagle zacząć Siostrami Bitwy, a przecież nie będzie sobie godła czy tam napisu dorabiał... Dlatego można po prostu wyszczególnić wszystkie systemy.
Z przodu koszulki powinno znajdować się logo. Mam pomysł, że można by zrobić takiego komiksowego gracza, który by siedział przy fragmencie stołu i rzucał kośćmi. W koło niego można by uwzględnić rysunki różnych modeli/figuerk z systemów bitewnych w jakie ludzie tu w Ol grają.
To jest mój pomysł na koszulkę. Nad projektem tez mogę popracować, albo pewnego rodzaju szkicem, gdyż jeszcze nie nauczyłem się dobrze rysować
Edit: Albo wstawić załamanego gościa, któremu na stole z 2 kości wypadły 2 jedynki Albo jeszcze lepiej, z kilku kości (powiedzmy 6-7). Wszyscy wiemy jakie to jest fajne gdy się rzuty nie udają
Z przodu koszulki powinno znajdować się logo. Mam pomysł, że można by zrobić takiego komiksowego gracza, który by siedział przy fragmencie stołu i rzucał kośćmi. W koło niego można by uwzględnić rysunki różnych modeli/figuerk z systemów bitewnych w jakie ludzie tu w Ol grają.
To jest mój pomysł na koszulkę. Nad projektem tez mogę popracować, albo pewnego rodzaju szkicem, gdyż jeszcze nie nauczyłem się dobrze rysować
Edit: Albo wstawić załamanego gościa, któremu na stole z 2 kości wypadły 2 jedynki Albo jeszcze lepiej, z kilku kości (powiedzmy 6-7). Wszyscy wiemy jakie to jest fajne gdy się rzuty nie udają
Jeśli mamy iść w stronę minimalizmu to myślę, że to będzie najlepsze rozwiązanie.Wiakson pisze:Ja jestem za minimalizmem, bo jak tam najebiemy milion rzeczy to bez sensu. Na froncie Warhammer 40000 Olsztyn Team i logo np imoerialny orzełek, bo to najbardziej charakterystyczny symbol systemu. Na tyle natomiast ksywa gracza.
Re: Koszulki
Sądze, ze nie tyle upadł, co jest teraz na tyle gorący okres, że mało kto sobie zaprząta głowę sprawą koszulek. A to dlatego, że ma przed sobą wybór prezentów świątecznych, szal przygotowań, premierę EVII SW i wiele innych Do tematu pewnie po nowym roku wrócimy
- RedOctober
- Posty: 72
- Rejestracja: 10 wrz 2015, 13:05
- Lokalizacja: Olsztyn
- bitewniaki:
Re: Koszulki
Z przodu logo:
Pomysł z kostkami i copernicusem dobre oba nawet można je połączyć, mój pomysł:
Głowa Kopernika wokół latający Ultramarines i napis: "O obrotach ciał niebieskich" LOL
Generalnie motywem z przodu bym się nie spinał, ważne żeby był fajny i dobrze wyglądał w 1 kolorze (biały na czarnym pewnie).
Potrzebna jest nazwa grupy do umieszczenia na plecach (co by się w personalizowanie nie bawić)
Wg. mnie fajnie nawiązać do tego że mamy w Olsztynie sklep Crazy Dwarf i np nazwać się:
"Crazy Dwarves - Warmia Wargamers"
albo
"Crazy Wargamers Warmia"
Co do ogarnięcia to można zaprojektować np.: na cupsell.com tudzież na innej tego typu stronie których jest kilkanaście. Po zaprojektowaniu zamówić po prostu (można pewnie zapisać taki projekt i online zrealizować sprawę)
Pomysł z kostkami i copernicusem dobre oba nawet można je połączyć, mój pomysł:
Głowa Kopernika wokół latający Ultramarines i napis: "O obrotach ciał niebieskich" LOL
Generalnie motywem z przodu bym się nie spinał, ważne żeby był fajny i dobrze wyglądał w 1 kolorze (biały na czarnym pewnie).
Potrzebna jest nazwa grupy do umieszczenia na plecach (co by się w personalizowanie nie bawić)
Wg. mnie fajnie nawiązać do tego że mamy w Olsztynie sklep Crazy Dwarf i np nazwać się:
"Crazy Dwarves - Warmia Wargamers"
albo
"Crazy Wargamers Warmia"
Co do ogarnięcia to można zaprojektować np.: na cupsell.com tudzież na innej tego typu stronie których jest kilkanaście. Po zaprojektowaniu zamówić po prostu (można pewnie zapisać taki projekt i online zrealizować sprawę)
Blood for the Blood God!
Khorne for the Corn Flakes!
Khorne for the Corn Flakes!
- Pilliquetzal
- Posty: 72
- Rejestracja: 10 gru 2015, 23:31
- bitewniaki: AoS, Hinterlands, Mordheim, Necromunda, KoW
Re: Koszulki
Może jako sygmaryta nie mam za dużo do gadania, skoro większość gra w czterdziechę, ale wypowiem się głosem ze strony barykady fantastycznej.
Jakiś, jak wcześniej było powiedziane, marine kosmiczny- może być, nikomu to nie przeszkadza, wargamingowe hasła- tak jest; Olsztyna miasta wspomnienie w słowie- konieczne. Ale święty czy Kopernik już nie bardzo- ktoś bardzo rozsądnie powiedział, że Olsztyn zbyt mało kojarzy się z astronomem, więc można noszących wziąć za toruńczyków, a obnoszenie się z Kopernikiem to tak samo, jakbyśmy dali Napoleona, który, jak pamiętam, w tym uroczym mieście posiedział pół roku czy ile tam- małomiasteczkowe kompleksy braku większych postaci nie powinny być prezentowane na koszulkach, to tak, jakby dodać jeszcze tramwaj. A skoro już kompleksy mają być na koszulce, to lepszy Napoleon, jako strateg i żołnierz, abstrahując od jego negatywnych dokonań w pozostałych dziedzinach. Jednak kompleksom mówimy zdecydowane- nie!
Wydaje się, że skromne hasło i celny obrazek w smacznym, minimalistycznym stylu byłyby najodpowiedniejsze- jak choćby z tyłu ,,Wargaming olsztyński", a z przodu jakiś kanoniczny bohater czterdziechy albo sympatyczny, komiksowy rysunek takiego, jakich pełno na internetach. Niechby też i napis był w miarę po polsku, tyle dać z obcej mowy, ile zwyczajowo przyjęte, możnaby wargaming spróbować zastąpić określeniem "bitewniacy", ale jak wolicie.
Jakiś, jak wcześniej było powiedziane, marine kosmiczny- może być, nikomu to nie przeszkadza, wargamingowe hasła- tak jest; Olsztyna miasta wspomnienie w słowie- konieczne. Ale święty czy Kopernik już nie bardzo- ktoś bardzo rozsądnie powiedział, że Olsztyn zbyt mało kojarzy się z astronomem, więc można noszących wziąć za toruńczyków, a obnoszenie się z Kopernikiem to tak samo, jakbyśmy dali Napoleona, który, jak pamiętam, w tym uroczym mieście posiedział pół roku czy ile tam- małomiasteczkowe kompleksy braku większych postaci nie powinny być prezentowane na koszulkach, to tak, jakby dodać jeszcze tramwaj. A skoro już kompleksy mają być na koszulce, to lepszy Napoleon, jako strateg i żołnierz, abstrahując od jego negatywnych dokonań w pozostałych dziedzinach. Jednak kompleksom mówimy zdecydowane- nie!
Wydaje się, że skromne hasło i celny obrazek w smacznym, minimalistycznym stylu byłyby najodpowiedniejsze- jak choćby z tyłu ,,Wargaming olsztyński", a z przodu jakiś kanoniczny bohater czterdziechy albo sympatyczny, komiksowy rysunek takiego, jakich pełno na internetach. Niechby też i napis był w miarę po polsku, tyle dać z obcej mowy, ile zwyczajowo przyjęte, możnaby wargaming spróbować zastąpić określeniem "bitewniacy", ale jak wolicie.
Support Undeath and report all Sigmarites to your local Mortarch
Re: Koszulki
Ja dalej trzymam się wersji, że najlepiej zrobić komiksowy rysunek gracza stojącego przy stole bo jak sam zauważyłeś są osoby co nie tylko grają w 40k, ale również FB czy inne systemy bitewne. No, chyba że gadamy tylko i wyłącznie o graczach 40k no to wtedy ok.Pilliquetzal pisze:Może jako sygmaryta nie mam za dużo do gadania, skoro większość gra w czterdziechę, ale wypowiem się głosem ze strony barykady fantastycznej.
Jakiś, jak wcześniej było powiedziane, marine kosmiczny- może być, nikomu to nie przeszkadza, wargamingowe hasła- tak jest; Olsztyna miasta wspomnienie w słowie- konieczne. Ale święty czy Kopernik już nie bardzo- ktoś bardzo rozsądnie powiedział, że Olsztyn zbyt mało kojarzy się z astronomem, więc można noszących wziąć za toruńczyków, a obnoszenie się z Kopernikiem to tak samo, jakbyśmy dali Napoleona, który, jak pamiętam, w tym uroczym mieście posiedział pół roku czy ile tam- małomiasteczkowe kompleksy braku większych postaci nie powinny być prezentowane na koszulkach, to tak, jakby dodać jeszcze tramwaj. A skoro już kompleksy mają być na koszulce, to lepszy Napoleon, jako strateg i żołnierz, abstrahując od jego negatywnych dokonań w pozostałych dziedzinach. Jednak kompleksom mówimy zdecydowane- nie!
Wydaje się, że skromne hasło i celny obrazek w smacznym, minimalistycznym stylu byłyby najodpowiedniejsze- jak choćby z tyłu ,,Wargaming olsztyński", a z przodu jakiś kanoniczny bohater czterdziechy albo sympatyczny, komiksowy rysunek takiego, jakich pełno na internetach. Niechby też i napis był w miarę po polsku, tyle dać z obcej mowy, ile zwyczajowo przyjęte, możnaby wargaming spróbować zastąpić określeniem "bitewniacy", ale jak wolicie.
BTW, pomysł z tramwajem też dobry heheuuhueheu